(...)Przecież każdą drogę zaczynamy od postawienia pierwszego kroku....".
Znalazł ją, swoją kolejną zdobycz. Mógł rozpocząć polowanie. A tych potrzebował do życia jak powietrza. Niczym była dla niego żmudna praca, nudna egzystencja bez adrenaliny odczuwanej z takim natężeniem w trakcie podboju. Najpierw zdobędzie ją, myślał, potem podporządkuje i zdominuje. Taki był plan.
- Ale chciałabym dożyć przynajmniej chwili, kiedy odbudują Zamek Królewski.
- Myślisz, że w ogóle go odbudują? - zdziwiła się Ludmiła. - Przecież na to trzeba mnóstwa pieniędzy, a jedyne, co oni potrafią, to kraść.
„Nigdy nie rozstawaj się w gniewie. Bez względu na to, kto zawinił, nie chowaj urazy, bo nie wiesz, co może czekać na ciebie za zakrętem. Może się na przykład okazać, że już do końca swoich dni będziesz wspominała chwile, minuty kłótni, która was podzieliła. Dawno zapomnisz o jej powodach, ale strata nie pozwoli zapomnieć o twoim zaniedbaniu”
(...)Przecież każdą drogę zaczynamy od postawienia pierwszego kroku....".