Gwendal i ja stworzylismy szklana banke, cenna i krucha, zupelnie oddzielona od zwyklego zycia. Nie bylo w niej miejsca na rozmowy o przyszlosci czy trudne pytania. Wielu ludzi nie widzialo by w tym nic dziwnego, ale dla mnie byl to jednak maly cud. Chyba po raz pierwszy zylam wylacznie terazniejszoscia.
Gwendal i ja stworzylismy szklana banke, cenna i krucha, zupelnie oddzielona od zwyklego zycia. Nie bylo w niej miejsca na rozmowy o przyszlosci czy trudne pytania. Wielu ludzi nie widzialo by w tym nic dziwnego, ale dla mnie byl to jednak maly cud. Chyba po raz pierwszy zylam wylacznie terazniejszoscia.