- No dobrze, panie Osbourne, zadam panu pytanie - mówi lekarz. - Zażywał pan jakieś niedozwolone środki? Przyszedłem do niego, kiedy postanowiłem się oczyścić. Ponad czterdzieści lat piłem na umór i brałem prochy, więc chciałem sprawdzić, jakie wynikły z tego szkody. - Hm - mówię z lekkim śmiechem - paliło się trochę zioła. - I tyle? - Tak, tyle.
- No dobrze, panie Osbourne, zadam panu pytanie - mówi lekarz. - Zażywał pan jakieś niedozwolone środki? Przyszedłem do niego, kiedy postanowiłem się oczyścić. Ponad czterdzieści lat piłem na umór i brałem prochy, więc chciałem sprawdzić, jakie wynikły z tego szkody. - Hm - mówię z lekkim śmiechem - paliło się trochę zioła. - I tyle? - Tak, tyle.