- Jaaak! Śmieeesz?! - ryknął mężczyzna, podnosząc się z tronu, a z jego oczodołów zaczęła wylewać się krew. Popłynęła po twarzy i szatach aż na podłogę jak rzeka życia.
- Jaaak! Śmieeesz?! - ryknął mężczyzna, podnosząc się z tronu, a z jego oczodołów zaczęła wylewać się krew. Popłynęła po twarzy i szatach aż na podłogę jak rzeka życia.