- Nie martw się na zapas, kochana. - powiedziała z pewnością siebie w głosie. - To pierwsza zasada kobiety ufającej życiu.
Językiem serca jest tęsknota, a językiem umysłu - racjonalizacja. To racjonalne myślenie często spycha na margines kobiece uczucia. Kiedy kobieta wciśnie je w kąt, staje się jak gdyby maszyną do wykonywania obowiązków.
Głęboko wierzę, że każdy dołek kończy się wzniesieniem i z każdej głębokiej wody uda mi się wypłynąć na powierzchnię.
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze. Jan Twardowski
Wszak w życiu kobiety jest czas na wszystko.
Jak mówi afrykańskie przysłowie, stojąca mrówka zrobi więcej niż leżący słoń. Oznacza to, że nie jest ważne, ile masz fizycznej siły czy też doświadczenia. Ważne jest to, że podejmujesz działanie.
- Na miłość nigdy nie jest za późno, Bello. NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO!
Człowiek po kąpieli odzyskuje poczucie godności i czuje się po prostu dobrze. Woda ma zbawienny wpływ na ciało, umysł, duszę.
Warto iść naprzód, być zawsze w drodze, bo w gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy turystami wędrującymi po tym świecie.
Uśpione namiętności trzeba rozbudzić w sobie na nowo. Bo dopóki serce bije i zegar cichutko tyka, dopóty nadzieja wciąż żywa. Podążaj za nią, a odnajdziesz szczęście bez powodu. Po prostu sięgnij po szczęście. Ono jest na wyciągnięcie ręki. Jedyne, co musisz zrobić, to uwierzyć.
Jeden uśmiech wystarczy, by rozbroić najbardziej wykrzywioną złością gębę.
- Nie martw się na zapas, kochana. - powiedziała z pewnością siebie w głosie. - To pierwsza zasada kobiety ufającej życiu.
Książka: Uśpione namiętności
Tagi: zmartwienie, kobieta, zaufanie, życie