Przykrość nie polega właściwie na zbytnio przedłużonym trwaniu, lecz na tym, że widzimy, jak wszystko koło nas przemija.
Od czterdziestu lat mieszkam w tym samym domu i mało zeń wychodzę. Ale dom ten położony jest na brzegu Sekwany, w miejscu najznamienitszym i najpiękniejszym na świecie. Widzę z mego okna Tuilerie, Luwr, Pont-Neuf, wieże Notre-Dame, wieżyczki Pałacu Sprawiedliwości i wieżę Sainte-Chapelle. Wszystkie te głazy mówią, opowiadają mi sławne dzieje Francji.
Przykrość nie polega właściwie na zbytnio przedłużonym trwaniu, lecz na tym, że widzimy, jak wszystko koło nas przemija.
Książka: Zbrodnia Sylwestra Bonnard