Cytat

Odchyliła kołdrę i wystawiła swoje ciało na jego widok. Była
naga. Dostrzegła, że przełknął ślinę i wciągnął ostro powietrze.
Przytuliła jego głowę do swoich piersi. Całował je, pieścił,
językiem muskał sutki, poddawała mu się, wyginała, aby być
bliżej. Aby być z nim. Aby stać się jednością. Dotykała
naprężonej skóry jego ramion, pięknie wyrzeźbionych, jak
spod dłuta utalentowanego artysty.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Książka
Łatwopalni
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Reklamy