Cytat

„Tak, Jagoda. Jagoda Borówko. – Wyciągnęłam rękę, którą on czym prędzej ujął.

- Nie żartuje sobie pani ze mnie?

-Ależ skąd!

- No dobrze… - odparł z ociąganiem. Nie był pierwszą osobą, która w ten sposób reagowała na moje imię i nazwisko. – Bardzo smakowicie się nazywasz.

- A ty?

Skoro już przeszliśmy na mniej oficjalną formę, ja także zamierzałam się czegoś o nim dowiedzieć.

- Ja?

-  Tak.

Drgnął mu kącik ust. Mocniej ścisnął moją dłoń, którą wciąż trzymał.

- Hugo Bosy.

- Jasne.

Przewróciłam oczami, wyrwałam rękę i zamierzałam zeskoczyć z murku. Przytrzymał mnie. Czułam jego duże dłonie na swojej talii.

- Dlaczego ja mam ci wierzyć a ty mi nie?

- Hugo Bosy? Może Hugo Boss?

- Nie, tak jak powiedziałem. – Uśmiechnął się.”

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA

Więcej cytatów z tej książki

Książka
Randka z Hugo Bosym
Agnieszka Lingas-Łoniewska
Reklamy