„Patrzę na zmieniającą mnie pielęgniarkę, która prawdopodobnie będzie trzymała nogę Charlotte podczas amputacji. Nie ma wielkiego doświadczenia, a w tym tygodniu musiała już odciągnąć matkę od ciała zmarłego dziecka, matkę, która rozpaczliwie usiłowała uciskać mu kletkę piersiową po tym, gdy zaprzestali już tego ratownicy. Inną matkę prowadziła do kostnicy. Zadaję sobie pytanie, czy płacze jeszcze prawdziwymi łzami. Ile jeszcze w tej pracy zniesie. Zauważam, że po twarzy Trishy łzy ciągle płyną.”
„Patrzę na zmieniającą mnie pielęgniarkę, która prawdopodobnie będzie trzymała nogę Charlotte podczas amputacji. Nie ma wielkiego doświadczenia, a w tym tygodniu musiała już odciągnąć matkę od ciała zmarłego dziecka, matkę, która rozpaczliwie usiłowała uciskać mu kletkę piersiową po tym, gdy zaprzestali już tego ratownicy. Inną matkę prowadziła do kostnicy. Zadaję sobie pytanie, czy płacze jeszcze prawdziwymi łzami. Ile jeszcze w tej pracy zniesie. Zauważam, że po twarzy Trishy łzy ciągle płyną.”
Książka: Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia