Cytat

Kiedy ruszyliśmy ulicą do samochodu, coś się zmieniło. Wszystko wokół mnie, całe otoczenie przestało być wyraźne, jakby gdzieś się odsunęło, jakby koło mnie wytworzyła się strefa, z której usunięto wszelki sens. Świat się zapadł, tak to odczuwałem, ale wcale się tym nie przejąłem, bo umarł tata. Biuro zakładu pogrzebowego ze wszystkimi szczegółami pozostawało w mojej świadomości w pełni żywe i wyraźne, natomiast widok miasta poza nim był mglisty i szary, był czymś, przez co szedłem, ponieważ musiałem. Moje myśli się nie odmi

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy