Ludzie, nie mogąc własnymi siłami zdobyć szacunku dla siebie ani ze strony innych, ani ze swojej własnej, usiłują dźwigać się w górę porównując wady, których przypadkowo nie mają, z wadami swoich bliźnich. Ale czyż ten, kto nie upija się dlatego, że nie znosi wina, zasługuje przez to na miano powściągliwego?
Ludzie, nie mogąc własnymi siłami zdobyć szacunku dla siebie ani ze strony innych, ani ze swojej własnej, usiłują dźwigać się w górę porównując wady, których przypadkowo nie mają, z wadami swoich bliźnich. Ale czyż ten, kto nie upija się dlatego, że nie znosi wina, zasługuje przez to na miano powściągliwego?