To jeszcze trochę o tym sensie życia. Jeżeli już ma w nim być coś sensownego, to to, żeby żyć fajnie, żeby mieć z niego przyjemność. Gdzieś przeczytałam, że życie jest za piękne, żeby żyć mądrze. I to jest prawda. (...) No, chyba że mądre życie sprawia komuś przyjemność, to wtedy proszę bardzo, niech sobie tak żyje. (...) Chodzi tylko o to, żeby przyjemności, które sprawia się sobie, nie szkodziły komuś innemu. Ale rezygnować z nich nie należy.
To jeszcze trochę o tym sensie życia. Jeżeli już ma w nim być coś sensownego, to to, żeby żyć fajnie, żeby mieć z niego przyjemność. Gdzieś przeczytałam, że życie jest za piękne, żeby żyć mądrze. I to jest prawda. (...) No, chyba że mądre życie sprawia komuś przyjemność, to wtedy proszę bardzo, niech sobie tak żyje. (...) Chodzi tylko o to, żeby przyjemności, które sprawia się sobie, nie szkodziły komuś innemu. Ale rezygnować z nich nie należy.