Zawsze byłeś szczęśliwszy w towarzystwie płaskich, dwuwymiarowych rzeczy. Nigdy nie udało mi się Ciebie od tego odciągnąć, sprawić, żebyś zaczął widzieć w trzech wymiarach. Do dzisiaj nie wiem, czy odkryłeś głębię albo perspektywę, chociaż rozpaczliwie chciałam stać się tą, która Ci to pokaże.
Zawsze byłeś szczęśliwszy w towarzystwie płaskich, dwuwymiarowych rzeczy. Nigdy nie udało mi się Ciebie od tego odciągnąć, sprawić, żebyś zaczął widzieć w trzech wymiarach. Do dzisiaj nie wiem, czy odkryłeś głębię albo perspektywę, chociaż rozpaczliwie chciałam stać się tą, która Ci to pokaże.