Jeżeli ktoś ma trochę wyobraźni, to może z przecinków utkać arcydzieło w siedmiu aktach. Ja ci mogę tak z przecinkami porobić, żeby zdanie brzmiało jak trąba anielska, albo tak, żeby się mieniło jak jazzowa orkiestra, albo żeby kuśtykało jak dziad na bezpańskich schodach.
Jeżeli ktoś ma trochę wyobraźni, to może z przecinków utkać arcydzieło w siedmiu aktach. Ja ci mogę tak z przecinkami porobić, żeby zdanie brzmiało jak trąba anielska, albo tak, żeby się mieniło jak jazzowa orkiestra, albo żeby kuśtykało jak dziad na bezpańskich schodach.