Recenzja książki: Rysi Jar

Recenzuje: Mirosław Kalinowski

O odnajdywaniu samej siebie i poszukiwaniu życiowych dróg w swojej najnowszej książce Rysi Jar pisze Halina Kowalczuk. Co tym razem dla czytelniczek przygotowała autorka powieści obyczajowych?

W Rysim Jarze poznajemy Aleksandrę, która pozornie wiedzie poukładane życie. Wraz ze swoim mężem, Markiem, prowadzi znaną klinikę weterynaryjną, którą w przyszłości przejąć mają jej dzieci. Uporządkowana codzienność zostaje jednak zakłócona, kiedy Ola odkrywa na komputerze męża miłosną korespondencję, skierowaną do innej kobiety.

Początkowo Ola załamuje się, nie wyobraża sobie bowiem swojego życia bez Marka. Wszystko zmienia się, kiedy przyjaciółka z przeszłości proponuje jej wyjazd do górskiej miejscowości Rysi Jar. Pomimo wahania, kobieta sama przekonuje się, że w tym momencie nie ma już nic do stracenia.

Wkrótce Ola zatrzymuje się u dawnego znajomego ze studiów, Tomka, któremu pomaga w praktyce. Całkowita zmiana otoczenia pomaga Aleksandrze pogodzić się z rozstaniem. Kiedy Tomasz proponuje jej, by została na dłużej, Ola nie wie jeszcze, że ta decyzja na zawsze zmieni jej życie.

Nowa książka Haliny Kowalczuk to przyjemna powieść obyczajowa, w której autorka porusza problemy dotykające wielu współczesnych ludzi.

Halina Kowalczuk rozpoczyna swoją powieść znanym schematem fabularnym związanym z trudnościami małżeńskim. Szybko okazuje się jednak, że zdrada małżeńska staje się dla bohaterki Rysiego Jaru jedynie pretekstem do poszukiwania samej siebie.

Kowalczuk ukazuje losy Oli, zaniedbanej, porzuconej kobiety, dla której rozpad małżeństwa z katastrofy staje się szansą na lepsze życie. Autorka w powieści pokazuje, że naprawdę wiele w naszym życiu zależy od tego, czy mamy odwagę podejmować decyzje związane z nami samymi.

Ola, za sprawą bliskich jej osób, przekonuje się, że kluczem do szczęścia nie jest stabilna praca czy ramię męża, a wewnętrzna siła, którą każdy człowiek – prędzej czy później – jest w stanie odnaleźć w samym sobie.

Z drugiej strony Halina Kowalczuk udowadnia, że w tworzeniu każdej relacji istotna jest prawda. Związek oparty na prawdzie i szczerości ma bowiem szansę przetrwać każdą życiową burzę. Budując relację, nie należy jednak zapominać o tym, by przede wszystkim inwestować w samych siebie.

Halina Kowalczuk w znany sobie sposób pokazuje także, że człowiek nie potrafi w stu procentach zaplanować swojego życia. Nasze życie składa się bowiem z serii niespodzianek, na które nie zawsze jesteśmy gotowi. I chociaż czasem nie potrafimy poradzić sobie z tym, co przygotował dla nas los, nie należy odrzucać pomocy, którą możemy uzyskać z najmniej oczekiwanej strony.

Rysi Jar to ciekawa powieść obyczajowa, która z całą pewnością spodoba się wszystkim dotychczasowym czytelniczkom i czytelnikom prozy Haliny Kowalczuk.

Tagi: obyczajowe