Recenzja książki: Przyrzeczeni

Recenzuje: Tala_1986

„Przyrzeczeni” to powieść o tym, jak miłość może zmieniać i kształtować ludzkie - a w tym wypadku i wampirze - charaktery. Może się wydawać, że to tylko kolejna historia na wzór „Zmierzchu” Stephenie Meyer, ale już od pierwszych stron czytelnik przekonuje się, że jest zupełnie inaczej. Książka wybija się z utartego schematu, który tworzą inne powieści o tej samej tematyce.

 

Główną bohaterką jest Jessica Packwood, która mieszka wraz ze swymi rodzicami na farmie w Pensylwanii. Jak każda normalna nastolatka, chodzi do miejscowego liceum i wiedzie zwykłe życie. Wszystko się zmienia, gdy w jej uporządkowany świat wkracza Lucjusz Vladescu. Od tego momentu nic, w co wierzyła dziewczyna, nie jest już pewne.

 

Okazuje się, że Jessica jest rumuńską księżniczką jednego z wielkich rodów wampirzych - Dragomirów, a jej biologiczni rodzice zawarli pakt z rodziną Lucjusza, na mocy którego ta para ma się pobrać i po wielu wiekach wojny zjednoczyć oba rody.

 

Autorka doskonale przedstawiła bohaterów, ukazując ich wady oraz zalety. Dzięki temu stali się oni bardziej wiarygodni i rzeczywiści. Ich późniejsze przemiany pokazują, że każdy człowiek zmienia się pod wpływem drugiej osoby, a najbardziej widoczne jest to w obliczu rodzącej się miłości.

 

Jessica dzięki Lucjuszowi zaczęła akceptować i cieszyć się swoim wyglądem. Chłopak, natomiast z aroganckiego i wywyższającego się księcia, pod wpływem uczucia jaki zaczyna darzyć dziewczynę, zmienia się w mężczyznę który gotów jest poświęcić własne życie, aby jego ukochanej nic nie groziło.

 

W książce mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową, przede wszystkim kolejne sceny przedstawione są z punktu widzenia Jessici. Jednak co jakiś czas mamy okazję, by poznać także opinię i punkt widzenia Lucjusza,a to dzięki treści listów, które pisał do swojego wuja, Wasyla. Z nich także możemy przekonać się, jak bardzo ulega przeobrażeniu stosunek Lucjusza do Jessiki.

 

W natłoku książek o tematyce wampirzej to, co proponuje nam autorka, jest jak powiew świeżości. Jeszcze nie spotkałam się z koncepcją, zgodnie z którą wampiry rodzą się tak samo jak ludzie i przechodzą przez okres dorastania - aż do ukończenia osiemnastego roku życia. Jednak dziwi mnie, że wampir płci męskiej przechodzi wtedy transformację w dorosłego osobnika bez żadnych przeszkód, natomiast kobieta musi zostać ugryziona, aby jej natura w pełni się ukształtowała. Dla grona sfeminizowanych czytelniczek może to być jawną niesprawiedliwością, ale nie powinno wpływać na całościową ocenę powieści.

 

Język, jakim napisani są "Przyrzeczeni" jest prosty, bardzo przystępny, dzięki czemu nie ma najmniejszych problemów z odbiorem i interpretacją całego tekstu, a powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Choć akcja nie jest porywająca, to na pewno nie można nazwać jej książki monotonną. Każdy - szczególnie spośród miłośników romansu paranormalnego - znajdzie tu coś dla siebie.

Kup książkę Przyrzeczeni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Przyrzeczeni
Książka
Przyrzeczeni
Fantaskey Beth
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy