Recenzja książki: Marzyciel

Recenzuje: Adrianna Michalewska

Opublikowany w 1910 roku Marzyciel, opowieść o sprzedawcy biletów na małej stacyjce kolejowej, to przejmująca historia o marzeniach, które potrafią przygnieść człowieka do samej ziemi. Pan Józio, kasjer, znawca rąk codziennie kupujących bilety – rąk grubych, rąk brudnych, zniszczonych, z rzadka: rąk w eleganckich rękawiczkach – stały bywalec dworcowego bufetu, podróżuje w marzeniach na koniec świata. Bywa w Paryżu, Nicei, Neapolu, byle dalej od nudnej i przewidywalnej rzeczywistości, w której nie znajduje dla siebie miejsca. Byle dalej od wynajętego mieszkania z natrętną gospodynią Zosią Soczkową i irytującą służącą Magdzią. Pędzi marzeniami ku Ameryce, ku ludziom, co jadą w świat, z walizami okutymi mosiądzem, oklejonymi nalepkami z całego świata. Po co? Dlaczego? Zdeklasowany szlachcic Józef Pełko, zakładnik swoich marzeń, w centrum kolejowego świata obserwuje ludzi, przyjeżdżających i odchodzących. Naturalistyczne opisy ludzkich pragnień i zachowania zbliżają tu Reymonta do Dostojewskiego i Zoli, szczególnie z powodu wszechobecnego pesymizmu, który cechuje bohatera, nie potrafiącego dostrzec w towarzyszących mu ludziach niczego ponad prymitywny spryt, skłonność do oszustwa, chciwość i zwykłą głupotę. Józef pragnie wyrwać się z otaczającej go rzeczywistości i uciec… Ale sęk w tym, że nie wie sam, dokąd i po co. Gdzieś tam będzie mu lżej i lepiej. Oczywiście, udręczony własnymi marzeniami, upada pod ich ciężarem. Nie pokona sam siebie.

Władysław Reymont napisał Marzyciela, korzystając z własnych doświadczeń urzędnika kolejowego. Tak, jak on sam zaczął pisać, zapełniając jałowe życie kolejarza z małej stacji literaturą, tak Józef pragnie czegoś wielkiego, choćby ucieczki do Paryża za ukradzione pieniądze. Jednak wymarzona Francja rozczarowuje. Naturalistyczne opisy świata dalekie są od wymarzonych obrazów z wyobraźni Józefa. Świat jest brudny, ludzie – nudni, a wszystkim rządzi pieniądz.

Marzyciel w irytujący sposób przypomina prozę Dostojewskiego. Niekończące się rozterki jednostki, wieczna burość codzienności, destrukcja człowieka, upadek moralności, przekleństwo kapitalizmu. Ale uporządkowane poczciwe życie przynosi jedynie pustkę, której nie sposób niczym zapełnić. A w tle niekończący się śnieg, kalosze i palta.

Miłośnikom Chłopów i Ziemi obiecanej polecam Marzyciela w celu uzupełnienia wiedzy o polskim nobliście. Warto Marzyciela przeczytać także z innego powodu. Powstał w czasach, gdy kolej była eleganckim i wytwornym miejscem. Działała jak dobrze naoliwiona maszyna, a praca tam dawała przyzwoite utrzymanie. To doskonały zapis czasów, zamknięty w niewielkiej powieści człowieka, który miał wyjątkowy zmysł obserwacyjny. Polecam.

Tagi: literatura piękna

Kup książkę Marzyciel

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Marzyciel
Książka
Marzyciel
Władysław Stanisław Reymont
Inne książki autora
Ziemia obiecana
Władysław Stanisław Reymont0
Okładka ksiązki - Ziemia obiecana

         Łódź, lata osiemdziesiąte XIX wieku. Trzej przyjaciele - polski szlachcic Karol Borowiecki, Maks Baum...

Komediantka
Władysław Stanisław Reymont0
Okładka ksiązki - Komediantka

Powieść powstała na bazie teatralnych doświadczeń Reymonta i jego obserwacji środowiska aktorskiego. Bohaterką pisarz uczynił młoda dziewczynę z Bukowca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

Słońce lunęło do pokoju szeroką strugą wraz z ostrym, aż bolesnym odblaskiem śniegu. Dzisiaj pachnie wiosną!


Więcej

Tęsknota rozwijała szalone skrzydła nadziei, marzenie unosiło go na kwietnym rydwanie w niebiosa.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy