Recenzja książki: Leśny Dworek

Recenzuje: Justyna Gul

Duchy przeszłości

Wiesz czym są duchy? To mężczyźni i kobiety, którzy nie pogodzili się z przeszłością – pisał Stephen King, doskonale oddając dramat istot zawieszonych pomiędzy życiem a śmiercią. Mówi się, że dopóki nie załatwią swoich ziemskich spraw, dopóki nie rozliczą wszystkich swoich grzechów, dopóty nie znajdą ukojenia. Niektórych na ziemi trzyma niespełniona miłość, innych - tragiczne wydarzenia, jakich byli uczestnikami, jeszcze inni nie mogą wyegzekwować od potomnych wypełnienia ostatniej woli.

Co trzyma na ziemi duchy pojawiające się na kartach książki Haliny Kowalczuk? Wielka, nieszczęśliwa miłość, morderstwo, bezwzględna decyzja kleru oraz rodziny – to wszystko stało się przyczyną cierpienia pary kochanków, którym nie dane było połączyć się ani za życia, ani po śmierci. Jaką jednak rolę w tej historii odegrała Anna, piękna i dojrzała kobieta, która w Leśnym Dworku, położonym nieopodal Krakowa, szuka ukojenia po ciężkim rozwodzie, a jednocześnie próbuje ułożyć swoje życie od nowa? Tego dowiemy się z lektury książki Leśny Dworek, opublikowanej nakładem wydawnictwa Lucky.

Choć motyw upadku, a następnie powolnego podnoszenia się, odradzania się niczym Feniks z popiołów, pojawia się w wielu powieściach dostępnych na rynku, to tajemnicza mieszkanka z jednego z pokojów posiadłości oraz opowieść o niespełnionej miłości utrwalona na kartach znalezionego pamiętnika czynią książkę Kowalczuk wciągającą i niosącą powiew świeżości. Urokliwa i emocjonalna jest nie tylko sama historia rozdzielonych kochanków, ale również współcześni bohaterowie oraz ich skomplikowane losy, świadczące o niebywałej wrażliwości autorki na ludzką krzywdę oraz o wyjątkowo rozwiniętym zmyśle obserwacji.

Leśny Dworek, należący do rodziny Lewiczów od XVIII wieku, Anna otrzymała w spadku po ciotce swojego męża, Krystynie Lewicz. Od odebrania jej posiadłości przez byłego męża uchronił kobietę tylko testamentowy zapis, iż nawet rozwód nie może być przyczyną utraty dworku. W starych murach, teraz odnowionych dzięki pozostawionym przez ciotkę funduszom na renowację, Anna chce powoli posklejać swoje życie i zawalczyć o spełnienie marzeń. Przed laty się poddała, nie znalazła w sobie tyle siły, a może i ambicji, by wykorzystać doktorat, skupiła się zatem na wychowywaniu dzieci oraz trosce o dom. Zdradzona i zlekceważona po wielu latach związku, pozbawiona przez męża, znanego warszawskiego adwokata, środków do życia, planuje otworzyć pensjonat. Przygotowywała się do tego od dłuższego czasu, a pomoc dorosłych już dzieci przydała się przy sporządzaniu biznesplanu czy planów rozwoju działalności.

W odnalezieniu się w nowych rolach: mieszkanki miasteczka, w którym wszyscy wiedzą o sobie wszystko, bizneswoman, kobiety samotnej, a wreszcie – pracodawcy, pomaga Annie Tomasz, pokiereszowany przez życie mężczyzna, który doświadczył niezwykle bolesnej straty. Po śmierci żony i dziecka z lokalnej gwiazdy, znanego poety, stał się bezdomnym alkoholikiem, od którego odwrócili się niemal wszyscy. Ale nie tylko on stanowi nieocenione wsparcie dla Anny. Jest również Basia, życzliwa właścicielka osiedlowego sklepiku, która opowiada tragiczną historię Tomasza, jest Marcelina – lokalna zielarka, szeptucha, są również goście pensjonatu, którzy swoją wdzięcznością i zachwytem nad otoczeniem dodają Annie sił. Jest także Lena, zagubiona dusza, zawieszona pomiędzy tym światem a światem duchów, pragnąca połączyć się z ukochanym. Obdarzyła ona Annę zaufaniem, otwierając przed nią bramy do świata duchów, a jednocześnie podsunęła pamiętnik, w którym zawarła nie tylko smutną opowieść o własnych losach, ale również pewną wskazówkę…

Czy Anna odgadnie, do czego zmierza Lena? Czy uda jej się sprawić, że kochankowie połączą się przynajmniej po śmierci, wypełniając wreszcie wolę zmarłej? Czy uroczy Leśny Dworek stanie się dla Anny prawdziwym domem i czy przełamie ona wreszcie klątwę Leny, mówiącą że nikt pod dachem posiadłości nie zazna miłości? Tego wszystkiego dowiemy się z  lektury powieści Haliny Kowalczuk – romantycznej, niezwykle emocjonalnej historii o życiu, miłości i śmierci. Przekonamy się również, że świat duchów i żyjących jest ze sobą połączony. Wystarczy tylko wsłuchać się w delikatne podszepty wiatru, skrzypienie starych desek, by przekonać się, że duchy są wśród nas…