Zakładamy firmę – przewodnik dla tych co robią to pierwszy raz a pierwszy milion chcą dopiero zarobić. Cz.1
Zakładamy firmę – przewodnik dla tych co robią to pierwszy raz a pierwszy milion chcą dopiero zarobić. Cz.1
Zacznę od opisania moich pierwszych kroków jako przedsiębiorca…
No więc, miałem 24 lata i dostałem propozycję pracy w firmie, która produkowała zaawansowane systemy transmisji danych. Na początku byłem na stażu, po stażu dostałem tą propozycję, warunkiem było otworzenie działalności gospodarczej!
Wow –to tak zostaje się przedsiębiorcą?
No dobrze, może nie jest to modelowy przykład, ale nie zmienia to faktu, że już ponad 11 lat mam swoją firmę. Dzisiaj moje interesy są prowadzone w bankowości, szkoleniach oraz informatyce. Nie wyszedłem poza poziom mikro – zatrudniam / współpracuję łącznie z ok 15 osobami, moje biznesy dają mi dobrze zarobić chociaż czasami myślę o błędach, które popełniłem i w którymś momencie chcę Ci o nich wspomnieć. Może Ty ich nie popełnisz i po 11 latach będziesz zatrudniał 1000 osób a Twoje nazwisko będzie na pierwszych stronach serwisów biznesowych… Życzę Ci tego.
Przyjrzyjmy się trochę, sytuacji kiedy zakładamy firmę. Dzieje się tak wg mojego doświadczenia (moja firma obsługuje ponad 1000 firm, odbyłem sporo rozmów z przedsiębiorcami i trochę się nasłuchałem J) w następujących przypadkach:
a) Nie możesz dostać pracy i nic innego Ci nie pozostaje
b) Pracujesz już od jakiegoś czasu i czujesz, że robiąc to co robisz dla siebie wyszedłbyś na tym dużo lepiej. Masz dosyć robienia na kogoś…
c) Któregoś dnia wpadniesz na pomysł, który po prostu będziesz chciał zrealizować…
d) Masz wsparcie, plecy, wygrałeś w Totolotka i po prostu chcesz pomnożyć to co już masz, kręci Cię zarabianie, rozwijanie, sprawdzanie idei
e) Inne
Umówmy się, że życie składa się z tak dużej liczby zmiennych, że siłą rzeczy będę stosował pewne uproszczenia, opierał się na pewnych schematach, które oczywiście w Twoim przypadku nie muszą mieć zastosowania, lecz intuicja i doświadczenie podpowiadają mi, że mogą odzwierciedlić pewną średnią, z której można wyciągnąć wnioski (ale jeżeli masz inne zdanie – to dobrze, nie wierz mi na słowo. Sprawdź mnie ..)
No więc punkt startu może być różny i w znacznym stopniu determinuje Twoje kolejne kroki.
Wydaje mi się, że jednak najczęściej powodem otwarcia własnej firmy jest punkt b) – masz dosyć robienia dla kogoś, chcesz sam czerpać jak najwięcej z własnych talentów.
Dobrze…. Ja też tak miałem, mimo, że pracowałem krótko (niecałe 2 lata), czułem, się oszukiwany, gdy po zdobyciu wielomilionowego kontraktu w korporacji, do której wielu innych chciałoby sprzedawać (moja ówczesna firma próbowała to od lat ale bez skutku) dostałem premię 10tys zł… brutto (minus vat, minus dochodowy, opłać pan zusy i inne takie i byle co zostaje…)
Miałem jeszcze wtedy inną motywację – poznałem cudowną dziewczynę (dzisiaj moją żonę) i stwierdziłem, że dla niej chcę przychylić nieba w tym zapewnić dobry standard życia.
No dobra, wracam do meritum.
Masz doświadczenie, wiesz, ze jesteś dobry w tym co robisz pewnie masz jakiś kapitał, więc odpalasz firma.gov.pl i zakładasz firmę…
STOP!
Zanim zrobisz ten kolejny krok – odejdziesz ze swojej obecnej firmy i założysz własną, proszę zrób coś co jest niby oczywiste ale nie sądzę, żeby wielu z nas to gruntownie robiło.
Zadaj sobie kilka pytań ( i odpowiedz na nie uczciwie, przegadaj z bliskimi):
Dlaczego tak naprawdę chcę zrobić ten krok?a) Może nie chcesz zakładać firmy, tylko od jakiegoś czasu źle się czujesz w pracy i po prostu chcesz z niej odejść?
