Z pamiętnika żołnierza

Autor: isendur
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Jak, jak to możliwe…

- Pewnie kiedy byliśmy na zwiadzie Niemcy szli tu z innego obozu… - nawet Rafał, który zawsze był opanowany teraz się złamał i zaczął płakać, wszyscy płakaliśmy…


 

      Patrzyliśmy jeszcze przez chwile na obóz nasz dom przez ostatnie 2 miesiące, potem zebraliśmy nieśmiertelniki naszych towarzyszy oczywiście te które nie spłonęły i wróciliśmy do koni. Mimo tego co tu zobaczyliśmy wojna szykowała nam jeszcze więcej takich obrazów. Najgorsze miało się dopiero zacząć.

- Co teraz Łukasz, co robimy – Bartek był przybity dotąd zawsze uśmiechnięty teraz życie jak by z niego uciekło.

- Ślady wskazują, że poszli na południowy-wschód, nasi mają spory przyczółek na zachodzie tam zapewne ruszy oddział z obozu, który widzieliśmy na zwiadzie, trzeba ich ostrzec.

I tak zaczęła się nasza przygoda…  

Autor: Łukasz Przewodowski(Isendur)

 

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
isendur
Użytkownik - isendur

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-01-31 17:06:56