upadając i wznosząc się wystukuję rytm twego serca z nadzieją na odzew przestrzeni twoich umysłów

Autor: JewDaniel
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

odstaje w przestrzeni społeczeństwa gdy mym snem staje się normalność wyśniona do, której nie pasujemy, wytracam warstwy pospolitości twego oddechu nad łóżkiem śpiącym wraz z nami . Zabijasz wszystko z czego jestem ulepiony z każdej komórki gdy uśmiech twój przypomina plastikowe kukły na wyprzedawszy , gdzie ludzie zatracają pamięć o prawdziwości, którą od czasu do czasu masz w swoim spojrzeniu .

Jestem w stanie stworzyć coś dla Ciebie wyśnione potwory ... upadając i wznosząc się wystukuję rytm twego serca z nadzieją na odzew przestrzeni twoich umysłów , czy usłyszę twoje wołanie ? . Zamykasz mnie w komorze i całujesz w policzek dla spójności tezy życia zamykasz również  moje oczy pierwsze zanim twoje serce dobije do mych ramion . Utraciłem nadzieję na normalność , lecz ty mnie nie czynisz niczym złym ani niczym dobrym . Ile jeszcze będę tu siedział , ile jeszcze czasu mi przyjdzie spędzić w twojej głowie ?

To jak widzimy się jest pozornym ruchem słońca gdy księżyc jak przepalona lampka zastyga i zamarza . Kładę twoje ręce i czeka aż obudzi nas kwiat i znowu będę mógł wrócić do normalności . Ja nie pytam gdzieś pomiędzy przemianami a giełdą wynaturzeń trący mnie i wypycha do Ciebie to co w mej głowie zwyczajnie normalne dla Ciebie nazwane i ostemplowane nie jestem w stanie ci dać ..

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
JewDaniel
Użytkownik - JewDaniel

O sobie samym: Nazywam się Daniel i jestem żydem , który przyjechał do Polski na studia uczę się Języka Polskiego o 1, 5 roku - i trochę go kaleczę , ale wytrwale i konsekwentnie doskonale moją umiejętność posługiwania się państwa językiem, który jest piękny.
Ostatnio widziany: 2012-11-19 20:36:36