Tragiczna "Zielona mila"
i na pewno niejednokrotnie będzie przedmiotem ostrych polemik. Wydaje się, że dzisiaj żyjąc w społeczeństwie o tak wysokim rozwoju cywilizacyjnym nie wolno dążyć do rozwiązywania problemów za pomocą tak prymitywnych środków, jak kara śmierci. Szczególnie trudno jest podważyć argument o możliwości popełnienia omyłki sądowej. Ciarki mnie przechodzą na myśl, ileż istnień ludzkich unicestwiono w wyniku pomyłki sadowej. Gdybym mógł, krzyczałbym przed sądami - "Precz z procesami poszlakowi, precz z karą śmierci". Odwet nie odstrasza. Odwet podnosi poziom agresji w społeczeństwie. Ale o tym reprezentanci prawa zapominają. Bezmyślność? Brak wyobraźni lub ludzkiego uczucia u sędziów? Pójście na łatwiznę? Mordercza rutyna? Zwichrowanie poczucie Człowieczeństwa sądzących? Proszę wybrać, co komu odpowiada - w/g własnego sumienia..
Ot, co...