jak mówić, jak słuchać- esej
Jak należy mówić, żeby inni nas słuchali? Jak należy słuchać, żeby zrozumieć to co inni doo nas mówią?
Ciężko jest sobie wyobrazić jakby wyglądał Świat, w którymżaden spośród kilku miliardów ludzi nie umiałby mówić...Umiejętność mowy jest zdolnością do porozumiewania siępomiędzy jednostkami, precyzując jest to sposób na przekazywanieinformacji, które wykształciło się na dordze ewolucji na przestrzeni setek tysięcy lat.Zdolność mowy jest cechą swoiście ludzką. Bowiem żaden inny gatenek na Ziemi tego nie potrafi. Dzisiejsza "mowa" jest niesłychanie rozbudowana i bogata z racjipołożenia geogaficznego i społecznych aspektów.
Długo zastanawiałem się nad pierwszą częścią pytania ponieważ przypomniałem sobie jak wiele razy podchodziłem do tego zagadnienia.Odpowiadając na pytanie narzuca mi się trywialne "trzeba mieć coś do powiedzenia..".obieram to jako punkt wyjściowy ponieważ musimy mieć coś do przekazaniajeżeli chcemy podjąc dialog.Zastanaiwając się jak skutecznie być włysłuchanym i zrozumianym muszę podzielić czynniki na kilka kategorii i je omówić.
Przede wszystkim istotną rolę stanowi nasza postawa. Ważne jest czy boimy się mówić czy też nie, czy wierzymy w nasze słowa i argumenty.Posiadąc postawę a może inaczej będąc osobą, która "ma charakter",będąc osobowością z haryzmą zwieksza się prawdopodobieństwo, że ktoś nas słucha. Jako osoba z charakterem wzbudzamy w odbiorcy uważność w śledzeniu naszych słów, dalej stajemy się niejako autorytetem i wzbudzamyszacunek otoczenia.Ponadto to jak odbieramy siebie wzwierciadle społecznym, to jaka jest nasza samoocena, to ile przejawiamy pewności siebie a także to co mamy do powiedzenia oraz nasze zaangażowanie czyli chęci z jakimi podchodzimy do sprawy. Ważnym czynnikiem wpływającym na lepszy odbiór jest nasza umiejętnośćwpływania na drugiego człowieka. Otóż jeśli zainteresujemy rozmówcę wówczas jego uwaga zostanie skupiona na odbiorze komunikatu.Z tym czynnikiem wiążę się mowa niewerbalana ciała, tempo i modulacja głosu.
Istnieją także inne aspekty, które mają wpływ na jakość prowadzonej rozmowy.Tutaj jest mowa o bogactwie zasobu słownictwa i pojęcia o tym jak z tego zasobu właściwe kożystać. Bowiem pytania, które zadajemy i odpowiedzi, których udzielamy prowadząnas albo długą albo krótką drogą do porozumienia, często nawet do konfliktu.Mowa jest na tyle wykształcona, że ludzie uzywają bardzo często różnego rodzajuzwiązków stylistycznych m.in. epitetów,symboli, metafor czy analogii.Moim zdaniem wiele z problemów w komunikacji wynika z powodu ukrycia intencjibądź celu jaki chce się osiągnąć.Weźmy na to taki przykład:A: cześć, słyszałem Adam, że masz wolne miejsce w samochodzie jutro do Wrocławia...Brak bycia bzpośrednim kamufluje tutaj intencje nadawcy, który w tym pytaniuukrywa swój cel, którym jest zdobycie informacji o wolonym fotelu w samochodzie.A gdyby tak być bezpośrednim i zapytać wprost:A: słuchaj Adam.. mogę się z Tobą zabrać jutro do Wrocławia?W tym przykładzie sytuacja jest klarowna i po zadaniu tego typu pytania może dostać dwie odpowiedzi: tak lub nie.Dlaczego do tego nawiązuję?Otóż w pierszej sytuacji pytający częściej "podchodzi" drugą osobę wypytując o serię innych spraw, z których dowie się to czego chce.Tego sposób uważam za kobiecy bo ilekroć "podrywając" kobietę słyszałem tego typu pytania, które osobiście nawzałem "testowanie"..oto przykłady?1.Jesteś sam na tej imprezie czy ze znajomymi?(w domyśle, czy masz przyjaciół czy jesteś jakimś psychopatą zboczeńcem)2.często podrywasz dziewczyny w klubie?(w domyśle, czy traktujesz mnie jako jednorazową przygodę czy też może zostaniesz na dłużej)3.czym