Takie składanki
(I)
Źle się chyba dzieje (dopiero wtedy), gdy to, co jest schyłkowe, poboczne, drugorzędne ma władzę, może nawet nad całym światem.
Ale czy najczęściej to, co jest drugorzędne, nie jest drugorzędne z punktu widzenia pierwszorzędnego.
Ale też nie ma zgody, czym w naszym ludzkim życiu są pierwsze skrzypce. A one mogą wpływać nawet nieświadomie na człowieka, ale nie wiem, czy można powiedzieć, że mogą nieświadomie uświadamiać.
(II)
Przyjaciele, to chyba nie bardzo klakierzy, a to, co przynosi stratę, nie musi przynosić ujmy.
Ale tolerancja, na co by nie pozwalała, nie zwalnia od ochrony swojej odrębności/jedyności.
Ani coś na tym świecie jest dobre, bez próby ognia i wody.
Nie przyłożysz się więc ty sam, nie opanujesz, to tobie przyłoży, ciebie zniewoli, w konsekwencji efekt twojej pracy.