Tajemnica Melanie cz.8

Autor: niia11
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Pani mnie zna? – zdziwiłam się na to co powiedziała, jakoś nie mogłam sobie przypomnieć bym kiedyś ją tu widziała. Wtedy pracował to miły starszy pan.

- Nawet nie możesz sobie wyobrazić jak dobrze. Co Ci podać ?

- Chciałabym to – położyłam książkę na blacie. Kobieta uśmiechnęła się tajemniczo.

- Tak jak myślałam… - Spojrzałam na nią pytająco – Wokół i wewnątrz tej książki jest moc Melanie. Nie wolno Ci jej zgubić, pilnuj i nie dawaj nikomu. Tylko tym osobą, które darzysz największym zaufaniem. Rozumiesz mnie? – pokiwałam głową, na znak, że ją rozumiem.- Więc masz ją w prezencie ode mnie. –Uśmiechnęła się i odeszła, tam skąd przyszła. Stałam tak przez chwilę, patrząc za nią dopóki nie znikła mi z oczu i jej kroki nie ucichły.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
niia11
Użytkownik - niia11

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2022-10-24 15:42:49