Sekret Alicji cz.2

Autor: annakowalczak
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Ten portfel wraz z gotówką, dostał ode mnie na urodziny, na zakup nowego komputera - powiedziała, jakby chciała go usprawiedliwić. 

Uśmiecnął się, swoim czarującym uśmiechem i po chwili mówił dalej:

- Chwyciłem do ręki, jego dowód osobisty, nic mi nie mówiło czarnobiałe zdjęcie. Chłopak faktycznie ukończył osiemnaście lat - pomyślałem. Ale kiedy wyjąłem legitymację szkolną i spojrzałem na roześmianego o czerwonych włosach chłopca: pojąłem wszystko. Zamknąłem oczy, by w myślach odtworzyć portret chłopaka. Chociaż jego głowa była ogolona na łyso, jednak pokrywał ją rudy meszek. I do tego, ten nos... - postukał po swoim nosie.

- To znaczy, już nic nie muszę mówić? - spytała przez łzy, które nie pytając o zgodę - spływały po jej policzkach.

Podszedł do niej bardzo blisko, i patrząc w jej zapłakame oczy - spytał:

- Oj Alice, niepoprawna Alice. Po co, ta fontanna łez?

To łzy szczęścia, że mój syn odnalazł ojca - tylko pomyślała.

Anna K.

          

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
annakowalczak
Użytkownik - annakowalczak

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2018-12-26 19:20:59