Rozdział 2: Ja i pan Dudek.

Autor: Miter
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Rozdział 2

Ja i Pan Dudek

W piątek kiedy wszedłem do domu po szkole, mama i tata podeszli do mnie z bardzo smutnymi minami.

- Synku, mamy dla Ciebie bardzo smutną wiadomość- powiedzieli.

-ale jaką? – spytałem.

- Jutro jest sobota i my jedziemy na przyjęcie urodzinowe do rodziny Słuchalskich , którzy nie maja dzieci.

- No ale ja przecież ja nie zostanę sam co nie?

-Więc dlatego poprosiliśmy pana Dudka z naszego sąsiedztwa żeby ciebie popilnował a on się zgodził a jego żona idzie na to samo przyjęcie co my – odpowiedzieli mama i tata.

Następnego ranka czułem się jakoś nieswojo, chyba z powodu tego pana Dudka. Kiedy ubrałem się szybko, popędziłem na dół, gdzie mama i tata czekali z płatkami na mleku.

-Jedz szybko śniadanie, bo za chwile idziemy – powiedzieli do mnie.

Szybko zjadłem śniadanie, i wyszedłem z mamą i tatą do pana i pani Dudkowskich. Kiedy już byliśmy przed drzwiami, to tata zapukał do drzwi i po chwili otworzyła pani Dudkowa.

- Jesteście gotowi? – Spytała.

- Ależ tak! - Odpowiedziała mama

W tym czasie tata zaprowadził mnie do pana Dudka.

- To jest nasz syn – Powiedział tata

- Ale fajnie wygląda! – Skompletował mnie pan Dudek – I jestem pewien że będziemy się dobrze bawić! – Dodał.

- Dobrze, to ja już idę synku – powiedział a po tym słyszeliśmy tylko wyjeżdżający samochód.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Miter
Użytkownik - Miter

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-12-07 21:35:11