Rozdział 14 (hmmm małe +18)
- Mmmm, musisz koniecznie powiedzieć mi, co dodałeś do tego omletu – powiedziała, przeżuwając ostatni kęs.
- Wykluczone. To tajemnica rodzinna – odparł, puszczając oczko w jej kierunku.
- No no, a nie da się jakoś uchylić rąbka tajemnicy?
- Później do tego wrócimy. Teraz zbierajmy się, żeby dojechać przed wieczorem, dobrze?