...po porostu przyjaciele... (2)
edzieć. Zrobiłbyś to dla mnie? – Stalowe oczy lekko się zaszkliły i serce BJ’a załomotało.
–Tak w gruncie rzeczy to nic nie robię. Pozwalając ci się kochać i poszerzając własne horyzonty nie robię ‘tobie’ przysługi. Obaj będziemy czerpać z tego korzyść i radość. Po za tym jedno najważniejsze. Nie stracimy naszej przyjaźni…
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora