Plan Hadesa
- Gdyby nie ten napis, może nie znalazłabym Cię.
- A wiesz dlaczego nie zostawiałem śladów? Myślę, że już zrozumiałaś w jaki sposób się przemieszczałem - powiedział Hades z nutą ironii w głosie.
-Tak. Co do śladów, to uważam, że miałeś zmienne buty.
- Zwykłe buty mogą stać się wilgotne i przyciągać kurz oraz inne zanieczyszczenia.
- Buty pokryte powłoką hydrofobową? - zapytała Narcyza.
- Nie doceniałem Cię - rzekł Hades.
***
Gdy policja schwytała Hadesa, ten nawet na chwilę nie pochylił głowy. Szedł dumny jakby wszystko nadal było zgodne z planem. Nie zwracał uwagi na to, co krzyczą ludzie i nadal budził postrach. Gdy wsiadał do policyjnego samochodu, Narcyza poprosiła o to, by mogła jechać z nim. Chciała się dowiedzieć jeszcze paru rzeczy. Usiadła więc obok i zapytała:
- Wiem, że robiłeś to dla zemsty, ale co właściwie się stało?
Rozdział 5
Był ponury, mglisty dzień. Hades i jego syn szli ulicą w stronę starego budynku, nazwanego przez mafię, Olimp. Syn pierwszy raz miał uczestniczyć w części zebrania. Gdy weszli do środka, większość członków zajęła już swoje miejsca. Hades usiadł na krześle tuż obok Zeusa, a jego syn u stóp ojca. Zebranie po chwili rozpoczęło się. Chłopca przyjęto i wytatuowano mu na palcu czerwony symbol. Następnie kazano opuścić salę.
Chłopiec wyszedł, jednak zamiast wrócić do domu ukląkł na zewnątrz budynku, obserwując wszystko przez kratkę wentylacyjną. Po chwili w małym pomieszczeniu rozpętało się piekło. Dwóch ludzi wzięło jego ojca i przytrzymując rzuciło przed Zeusa. Mężczyzna klęczał, lecz duma nie znikła z jego twarzy, nie dał się upokorzyć. Pan Niebios rzekł:
- Każdy z nas jest Panem Śmierci. Niepotrzebny nam jest Hades. Każdy z nas zabija.
- Ja jestem najlepszy - odpowiedział Król Umarłych.
- Ty jesteś niepotrzebny i zaraz odwiedzisz swe „Królestwo”- powiedział Zeus z ironią w głosie.
- Jakieś sensowne ostatnie życzenie?
- Zostaw w spokoju moją rodzinę.
- Może poprosisz? Może jak dobre dziecko powiesz to magiczne słowo? - powiedział starszy Zeus, chcąc upokorzyć Hadesa. Dumny Pan Podziemia odpowiedział:
- Zostaw moją rodzinę, proszę...
- Miało być sensowne. Przykro mi, choć jednak nie - zaśmiał mu się prosto w twarz.
Od uderzenia w głowę, Hades padł martwy na ziemię.
Od tego dnia jego syn przybrał przezwisko ojca i postanowił się zemścić na Olimpijskiej Mafii. Wiedział, że każdy członek grupy ma tatuaż na palcu. Przez lata skrupulatnie opracowywał Plan Hadesa, odnalazł wszystkich członków mafii w której szeregi miał zostać kiedyś przyjęty, aby wraz z ojcem likwidować nieprzyjaciół stowarzyszenia. Jego ojciec był najlepszy, wiedział to, wiedzieli to także jego pracodawcy – dlatego postanowili się go pozbyć... ze strachu.
***
Narcyza wróciła do domu. Wiedziała, że mieszkańcom Bytomia nic już nie grozi, Hades był w więzieniu. Stojąc na strychu i rozmyślając o tragicznej historii spoza marginesu prawa oraz o zemście planowanej przez długie lata w umyśle tego nieszczęsnego chłopaka, nadała nowej rosiczce imię Hades.