Piernik Strike
Zygzakiem biegu i strzały popcornem, nim w pełni dociera, jak bardzo zmienił się P. Macka czarna zamiast prawego ramienia, na miejscu lewego przerośnięty scyzor, a na dodatek strzały się go nie imają, ani mrugnie, ani się skrzywi. Zarzuca czarnym splotem, chwyta i przyciąga ku sobie. Kilka chwil poniewiera ostrzem i rzuca za siebie. Plask na kolumnę, spływ do parteru, obraz się łzawi i krok roztrzęsiony. Nagłe kucnięcie gdy P. naciera po raz drugi i tu jest taktyka odgrzebana. Macka przysysa się do kolumny, zanim wróg się wyswobodzi, to kartkami go po barku. Ale to nie trwa długo, a po poprzednim strzale taki uszczerbek na zdrowiu, że zgon na miejscu jak P. ponownie chwyta i poniewiera. Te gryzmoły w notatniku to był jednak dobry pomysł, zamiast zaczynać wszystko od nowa, powrót na sam początek areny. Tym razem natychmiast zaczaj przy kolumnie, kuc, P. przyssany, kapiszonami po jego ramieniu, powtórzenie operacji gdy się wyzwala, zaczaj, kuc, kapiszony, P. traci rękę. Wtedy wokół niego krągli się zielona łuna i promień w górę wzlatuje do kondora. Kula chroni diabła w pełni, a im dłużej tam siedzi, tym bardziej ręka mu się regeneruje. Nim będzie za późno, popcornem po kondorze aż do wyczerpania amunicji, poprawka kapiszonami, posąg rozłożony. P. skrzeczy potwornie, pędzi jak zwierz i zwarcie, scyzor lśni złowrogo. Próby wycofywania i strzałów, lecz P. wszystko odbija, kapiszony się kończą, kartki się kończą, P. dobiega, tnie po klacie i znów zgon. Przykucy przy kolumnach na nowo, rozwalanie kondora na nowo, tylko co z tym mieczem? A gdyby tak... gdy tylko P. skrzeczy po śmierci posągu, ugniot kartki i cisk w niego, zaraz po tym za dmuchany miecz. Odbicie odbicia, wybuch prosto w ryj demona.
P. zatacza się pijacko, podczas gdy arena znów kąpie się w bieli i powraca do korytarza. O. kroczy powoli za przeciwnikiem, kiedy ten omdlewa i wpada do łazienki. Chwyt za kark, wciągnięcie do sedesu, chyc za spłuczkę i P. pogrąża się w kanalizacji. Koniec rozgrywki, ranga Profesional, w nagrodę bonusowe pióro wieczne z wkładem bursztynowego koloru.