Państwo zwyczajni
Za jednym z regałów dostrzegła niewielką szparę. Chciała odsunąć go, jednak drewno było przesuszone, połamało się i z hukiem upadło na podłogę. Za nim znajdowały się ukryte drzwi. Dziewczynka położyła niepewnie rękę na złotej klamce i otworzyła powoli drzwi.
cdn.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora