Opowiadania z lumpeksu - SKROMNE PRAGNIENIE
- Dawno chciałam cie zapytać siostro Amele jak dałaś sobie radę z tą dziewczyną?
- Wszystko dobrze się ułożyło. Właśnie chciałam prosić Siostrę o wyznaczenie nowego zadania. Tym razem chciałabym pracować w szpitalu.
- Dobrze. Mam dla ciebie miejsce.
Amele ciągle stała wpatrzona w Siostrę Marthe.
- Coś jeszcze Amele?
- Tak. Siostro, proszę poczekać chwilkę, zaraz coś przyniosę!
Po chwili stała przed Siostra Przełożoną z różową torebka od Hermesa
w rękach.
- To mój grzech. Tak bardzo pragnęłam tego przedmiotu, że na chwilę zapomniałam
o celu mojego życia. Proszę Siostro, pomóż mi się go pozbyć. Może znajdzie kogoś, kto ją pokocha tak jak ja.
Po modlitwie, zapakowały torebkę w szczelną torbę reklamową i wrzuciły ją
do kosza na używane przedmioty.
***
Dziewczyna, która znalazła ją w pojemniku z torebkami szybko podeszła
do kasy. Położyła ją na wadze.
- 31,30 – Powiedziała sprzedawczyni.
- O nie mam tylko trzydzieści złotych, ale proszę poczekać sekundę, zaraz przyniosę.
Na zewnątrz sklepu, stał znudzony chłopak.
- No, myślałem, że tam umarłaś – Powiedział.
- Wojtek, błagam pożycz mi dwa złote i zaraz wracam.
Po chwili wyszła z torebką.
- Popatrz oryginalny Hermes za trzydzieści złotych! Rozumiesz? Za trzydzieści złotych!- Powiedziała i pociągnęła go za rękaw w stronę wejścia do metra.
***