Nowy Początek cz.III
- Jak to?
- Łączy nas pewna więź.
Wszyscy członkowie naszego stowarzyszenia przechodzą rytuał zwany przez nas, „rytuałem
połączenia”. Jeżeli chcesz do nas przystać, to również będziesz musiał przez
niego przejść. Dzięki niemu Mistrz ma możliwość śledzenia wszelkich podejmowanych
przez nas działań i wkroczenia gdybyśmy potrzebowali jego pomocy.
- I nie sądzisz, że
mogłeś mi o tym powiedzieć! – wybuchłem.
- Nie byłem pewien czy
przybędzie. Poza tym nie było czasu. Zresztą nieważne. Udało się i to jest
najważniejsze.
- Może i tak. Ale pewne
pytania pozostają dla mnie bez odpowiedzi.
- Musisz nam zaufać
Vaynekanie. Nie masz innego wyjścia.
Miał rację. Jechaliśmy ramię w ramię a ja
zaczynałem przekonywać się, że przystanie do nich jest najlepszym z możliwych
wyjściem. Nie wiedziałem co przyniesie przyszłość, lecz po raz pierwszy od
bardzo dawna wyglądałem jej z nadzieją.