Nagi obraz początku absurdalnego świata jednostki

Autor: aska19946
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

a miej­sce zbiórki, gorąco się żeg­na­li. Ona była w końcu prze­kona­na na sto pro­cent, że chce z nim być. Nies­te­ty nie po­wie­działa mu te­go, po­tem było za późno. W dru­gim ty­god­niu jej prak­tyk na­pisał jej, że nig­dy więcej już nie będą roz­ma­wiać. Zna­lazł so­bie dziew­czynę, a do­piero co wy­jechała… do­piero co mówił, że ją od­wie­dzi tam, że tęskni. Była załama­na. Nie wie­działa co ma ro­bić. Wróciła. Wal­czyła, aż miał jej całko­wicie dość. Ob­wi­niał ją o wszys­tko. O to , że przez nią cier­piał. Mówił, że cały czas trak­to­wała go jak za­bawkę. Naj­gor­sze było to, że miał dużo rac­ji w tym co mówił. Na­wet, jeśli nie ro­biła te­go spec­jalnie.
Tak mi­jały miesiące , przy­jaźniła się z Grześkiem, poz­na­wała no­wych chłopaków, lecz żaden jej nie od­po­wiadał. Na no­wo zaczęła kręcić z Grze­gorzem. Roz­stał się z dziew­czyną, wy­jechał na dwa ty­god­nie, wrócił. Po­wie­dział , że prag­nie , aby znów by­li ra­zem. Pauli­na uwie­rzyła. Jed­nak jak szyb­ko to się zaczęło, tak szyb­ko się skończyło. Wy­korzys­tał, zdradził, oszu­kał, wyp­ro­wadził się do kochan­ki. Na szczęście po­nad trzys­ta km. Miała doła psychiczne­go. Przy­jaciółki zmu­siły ją , by zaczęła chodzić do szkol­ne­go psycho­loga. Nap­rawdę nie było z nią dob­rze.
Pew­ne­go ra­zu poz­nała przez In­ternet Pawła. Ideał wręcz. In­te­ligen­tny playboy. Pauli­na wie­rzyła, i tak mówiła wszys­tkim, że ten jest nap­rawdę in­ny. Nie jak tam­ci. Jed­nak mu­siała po­lecieć do An­glii. Dzień przed jej wy­jaz­dem wyz­na­li so­bie , że chcą z sobą być. Nig­dy się nies­te­ty nie widzieli, a ona wy­jeżdżała na po­nad półto­ra miesiąca. Gdy miała już wra­cać oka­zało się, że Pa­weł mu­si tym ra­zem wy­jechać z po­wodu cho­rego bra­ciszka. On wy­jeżdżał w piątek, ona wra­cała trzy dni później. Nie wiado­mo jeszcze wte­dy było, jak długo miał zos­tać tak da­leko. Trwa­li jed­nak ra­zem. Roz­ma­wiali z sobą codzien­nie. Nikt nie myślał o roz­sta­niu. Jed­nak przyszedł ta­ki dzień , kiedy Pa­weł zer­wał. Jeszcze kil­ka ra­zy się schodzi­li i roz­sta­wali, lecz on wciąż był na wy­jeździe. Je­go ku­zyn na­pisał Pauli­nie, że Pa­weł może tam sie­dzieć na­wet parę lat, z po­wodu re­habi­litac­ji bra­ciszka. Za­suge­rował, żeby dała so­bie spokój z tym związkiem. Ona nie pot­ra­fiła. Nie chciała po raz ko­lej­ny stra­cić ko­goś, ko­go kochała. Wy­darła się na Pawła dlacze­go jej nie po­wie­dział, że dla­tego ją zos­ta­wił. Była prze­kona­na, że mogą coś wy­myślić. Znów

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
aska19946
Użytkownik - aska19946

O sobie samym: Lubię czytać książki, pisać różne " bazgroły " , stąd pomysł na pisanie bloga. Zazwyczaj optymistka, z domieszką realizmu :)
Ostatnio widziany: 2019-09-14 18:30:14