Motywacja

Czym jest motywacja?

Niczym innym jak chęcią osiągnięcia czegoś ważnego. Wyjście poza granice już dawno nam narzucone najpierw przez rodziców, szkołę, a potem przez pracodawcę i państwo.

Nie namawiam do obalania systemu, nie. Bardziej zmierzam do tego, że każda zmiana zaczyna się w nas samych.

Pisząc to, jestem w pełni zmotywowany do życia, do osiągnięcia czegoś ważnego, ale czy tak będzie zawsze? Nigdy w życiu.

Nie spodziewaj się życia usłanego różami. Masz moją gwarancję, że jeszcze setki razy powiesz sobie: "nie dam rady". Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej dla Ciebie. Będzie ciężko do tego stopnia, że będziesz gotów wszystko rzucić tylko po to, by wrócić do swojej "szklanej kuli", pozornego bezpieczeństwa, które daje Ci system, a zarazem porzucić szczęście i godziny, dni, a może nawet lata ciężkiej pracy, by wtopić się w tło. Stać się kolejnym z wielu trybików, napędzających maszynę kapitalizmu.

Czy chcesz coś osiągnąć?

Może nawet już w tej chwili mówisz sobie "TAK", ale czy naprawdę tego chcesz? Czy nie działasz pod wpływem chwili?

Nie zrozum mnie źle. Reakcje chemiczne, które właśnie w tej chwili wydziela Twój organizm, są czymś dobrym. Czujesz euforię, podniecenie. Niestety, uczucie to znika bardzo szybko zastąpione przez gorycz z pierwszej napotkanej przeszkody. Czujemy wówczas niechęć. Zastanawiamy się po co to wszystko? Dlaczego nie usiądziemy przed komputerem, nie pooglądamy telewizji?

Jeśli nie mamy siły, by dalej iść do przodu i mimo barier zdobywać kolejne umiejętności i doświadczenia, nie wróżę Wam dobrej przyszłości. Może któregoś dnia coś zmusi Was do działania, tego przewidzieć nie mogę, ale póki co zaczynasz przegrywać z samym sobą. Z lenistwem, które jest w Tobie zbyt głęboko zakorzenione.

W tej chwili warto stanąć przed lustrem i zapytać samego siebie. "Dlaczego tak się dzieje? Czy jest ku temu jakiś powód? Czy spędzając czas przed telewizorem, zmierzam do czegoś ważnego?"

Jeśli odpowiedź brzmi "NIE", wstań, rusz cztery litery i zacznij od początku. Wyłącz komputer, telewizor, najlepiej je wyrzuć lub schowaj głęboko w szafie, by Cie nie rozpraszały.

Jeśli jesteś osobą o tak zwanym: słomianym zapale", wiedz, że coś takiego nie istnieje. Jeśli tak myślisz, to twoim problemem nie jest brak zapału, lecz nie wiesz od czego zacząć.

I bardzo często, właśnie to jest naszą pierwszą przeszkodą, z którą nie możemy lub nie chcemy sobie poradzić.

Ale pamiętaj, jest XXI wiek, możemy więcej. Zrób ten jeden wyjątek i zamiast nagradzać się za godzinę ciężkiej pracy, drugą godziną na facebooku lub innym portalu, tzw. czasoumilaczu, poświęć ten czas na poszukaniu rozwiązania.

Chcesz coś sprzedawać? Poszukaj gdzie.

Chcesz pisać? Sprawdź gdzie możesz publikować.

Widzisz? W zaledwie pięć sekund, wymyśliłem co możesz robić przez dobre pół godziny, a co by było gdybym  poświęcił temu godzinę, albo nawet dwie?

Ty też tak możesz.

Od Ciebie tak naprawdę zależy czy poddasz się na pierwszym zakręcie czy wyjdziesz z niego i pojedziesz dalej.

Tylko wtedy i tylko od ciebie zależy jak daleko dojedziesz.

Czasem możesz złapać gumę, zmęczyć sie podróżą, chcieć odpocząć. To normalne, zwykła reakcja organizmu.

Najważniejsze jest pamiętać, że nawet po wymianie opony, czy nocy spędzonej w najlepszym hotelu świata, gdzie wszystko mamy podstawione pod nos, wracamy do życia. Naszego szarego, nudnego życia, które tylko MY możemy zmienić.

Pisząc ten tekst podzieliłem go na dwa etapy mojego życia.

W pierwszym byłem zadowolony z tego co mam. Dziewczynę, pracę, mieszkanie, samochód.

Motywacja wtedy przychodzi dużo łatwiej, szczególnie, jeśli jest osoba, która Cię przy tym wspiera.