Miejsko-wiejskie zakręty losu (cz 3)

Autor: RedCherry
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

-Będziemy mieli jeszcze okazję się spotkać?- zapytał.

Powędrowałam za jego spojrzeniem i natrafiłam na tego samego mężczyznę co wcześniej. Też przystojny, z krótkimi brązowymi włosami i tak samo ciemnymi oczami. Tak jak poprzednim razem, mężczyzna zdawał się go przywoływać gestami. Zrozumiałam, że to już koniec spotkania, i szybko szukałam odpowiedzi.

-Może na kolejnej wystawie?- no to palnełam.

-Hmm, a kiedy jest następna?- zapytał.

-Nie mam pojęcia.- bo nie miałam.

-Muszę już iść, a chciałbym jeszcze kiedyś porozmawiać z tobą. - nachylił się i szepnął mi do ucha.- Poszukam cię Basiu. No to do następnej wystawy. - zatrzymał się przy moich włosach, w okolicy szyji tak jakby zainteresował go mój zapach.

Ukłonił się i odszedł pewnym krokiem. Tak samo jak poprzednim razem nie zdążyłam odpowiedzieć. On odszedł a ja zostałam. Wśród tłumu, o którego istnieniu zapomniałam.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
RedCherry
Użytkownik - RedCherry

O sobie samym: Mała kobietka o wielkim sercu anioła a temperamencie diabła...
Ostatnio widziany: 2024-09-19 15:33:34