Love in the saddle 5
Żeby nie zbyt długo się sobie nie przyglądać. Pielęgniarki zaprowadziły szybko, mnie pod prysznic. Piętnaście minut później, gdy siostry mnie wycierały ręcznikami i ubierały. Czułam się jak robot. Nic nie czułam, żaden inny bodziec do mnie nie docierał. A w mojej głowie nagle wróciły wspomnienia z tej feralnej dla mnie imprezy. Wtedy kiedy on mnie kopał ,okładał na oślep pięściami i to co zrobił na koniec nożem.
Na widok własnego odbicia w lustrze, po raz kolejny zaczęłam krzyczeć histerycznie. Nie mogłam się uspokoić.- Poczułam tylko ukłucie, a potem ciemność. Znowu.- Lecz tym razem to była ciemność, pełna koszmarnych wspomnień.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora