List w Wolnej Chwili

Autor: KoRy
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Witaj Kotku, Chyba nie muszę się przedstawiać - na pewno wiesz kim jestem, prawda? Wierzę, ze tak. Piszę bo sam już nie wiem co robić... ostatnio, na każdym kroku odnoszę wrażenie, że zupełnie nie zwracasz uwagi na to co mówię, ani co robię. A i sama coraz rzadziej się odzywasz. Z każdym dniem jest gorzej... posmutniałaś, zmarkotniałaś, odizolowałaś się od wszystkich, nawet ode mnie. Być może to naiwne, ale mam nadzieję, że chociaż przeczytasz ten list w jakiejś wolnej chwili. Wspominałem ostatnio, wiesz? Dziwnie to wszystko wyszło - fakt - a i ja mam zdecydowanie za dużo czasu na wspomnienia... Ale... Nie wiem czy pamiętasz tamten dzień, było to już tak dawno temu... pewnie nie, ale ja pamiętam. Spytałaś mnie czy nie zechciałbym wejść na górę. Czy może czegoś się napić albo przekąsić? Sam nie byłem pewien czy chcę, ale tak usilnie przekonywałaś, że w końcu wszedłem, na chwilkę. Wpadałem raz na parę dni. A potem codziennie. Może zostaniesz na noc? I jak dotąd jestem. Jednak... musisz pamiętać Wciąż słyszę jak mówisz, że kupiłaś nowy fotel, i że specjalnie dla mnie, och - dziękuję, Kotku - jest wspaniały, naprawdę. Z resztą... jak wszystko tutaj. Już Ci mówiłem kiedyś, że rozpływam się w łóżku, i że uwielbiam tą szafę - za jej niezwykłość, że urzeka mnie senny kolor podłóg, mówiłem, pamiętasz? Mówiłem. Ale wiesz... trochę mi tu smutno ostatnio. Za spokojnie się zrobiło, nawet jak dla mnie. Za wspaniale? - źle. Odkąd porzuciłaś resztki swoich marzeń czuję się jakoś tak dziwnie osamotniony, przytłoczony tym wszystkim. Przepraszam - wiem, że to co piszę boli, ale chciałbym żebyś wiedziała, że mi też nie jest łatwo - od kiedy zamknęłaś mnie w swojej głowie rzadko ktokolwiek tutaj zagląda - naprawdę mi ciężko. Wpuść czasem jakąś myśl inną, choćby na chwilkę, tak w gości, dobrze? Proszę Cię Kotku... będzie nam łatwiej. A jeśli już zapomniałaś to wypuść mnie, proszę Wypuść mnie z tego wspaniałego pokoju zamkniętego na klucz. Na zawsze oddany, Zakładnik Twojej Nadziei

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
KoRy
Użytkownik - KoRy

O sobie samym: Żałosny empatioholik, śmiertelnie uzależniony od uczuć innych.
Ostatnio widziany: 2007-12-24 04:55:09