Księga Rodzaju 37,15-20

Autor: zebulon_zebulonowicz
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

"Gdy błąkał się po polu, spotkał go pewien mąż. A mąż ten zapytał go mówiąc: Czego szukasz ?" Czyli gdy błąkał Józef się po polu, bo szukał braci swoich, spotkał go pewien mąż. A mąż ten, który spotkał Józefa zapytał go mówiąc: Czego szukasz ? "On zaś odpowiedział: Szukam braci moich; powiedz mi, proszę, gdzie oni pasą" Czyli Józef zaś odpowiedział mową słów mężowi, który go spotkał: Szukam braci moich; powiedz mi, proszę, gdzie oni pasą trzodę ojca mego "A na to ów mąż powiedział: Wyruszyli stąd, bo słyszałem, jak mówili: Pójdziemy do Dotanu ! Józef poszedł za braćmi swoimi i znalazł ich w Dotanie" Czyli, a na mowę słów Józefa ów mąż powiedział: Wyruszyli stąd, miejsca, w którym spotkał Józefa ów mąż, bo słyszał jak mówili: Pójdziemy do Dotanu, miejsce na północnym zachodzie ziemi kanaanejskiej, przeklętych potomków Chama, ojca Kanaana (Rdz 9,25) Poszedł Józef na północny zachód ziemi kanaanejskiej za braćmi swoimi i znalazł braci swoich w Dotanie, miejsce na północnym zachodzie ziemi kanaanejskiej, przeklętych potomków Chama, ojca Kanaana, tam paśli trzodę ojca swego "I ujrzeli go z daleka; lecz zanim się do nich zbliżył, zmówili się, że go zabiją" Czyli i ujrzeli Józefa bracia jego z daleka, gdy szedł do braci swoich, lecz zanim się do braci swoich zbliżył, zmówili się bracia jego, że zabiją Józefa, brata swego "mówiąc jeden do drugiego: Oto idzie ów mistrz od snów !" Czyli bracia Józefa byli jednomyślni, bo mówili jeden do drugiego: Oto idzie ów mistrz od snów, trójwymiarowych obrazów symbolicznych znaków życia, przyszłych wydarzeń "Nuże, chodźmy i zabijemy go, i wrzucimy go do jakiej studni, a potem powiemy: Dziki zwierz go pożar. Zobaczymy, co wyjdzie z jego snów" Czyli wyprawił ojciec Józefa do braci jego z doliny Hebronu, z południa ziemi kanaanejskiej, przyszedł Józef aż do Sychemu, miejsca w centrum ziemi kanaanejskiej, następnie przyszedł do Dotanu, miejsce na północnym zachodzie ziemi kanaanejskiej. I nikt nie chciał pozbawić życia Józefa, i wrzucić go do jakiej studni,i dziki zwierz Józefa nie pożar, tylko bracia jego chcieli pozbawić życia Józefa, brata swego. Zobaczą bracia Józefa, co wyjdzie w przyszłości z jego snów. Analogicznie do przeklętych potomków synów Chama, i miejsca ich zamieszkania, na południu, w centrum, i na północnym zachodzie, którzy nazwali się "braćmi i pasterzami ludzi" I potomków synów Jakuba, którzy zmówili się, że pozbawią życia Jezusa Zbawiciela (Rdz 37,15-20)

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zebulon_zebulonowicz
Użytkownik - zebulon_zebulonowicz

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-11-16 15:21:45