Kiedy miałam 16 lat... (II).
erca.A to nie lada wyzwanie! Proces ten wymagał niesamowitej odporności na wszelkie zło i wszelkie kłody które rzucane mu były pod nogi. Wytrwały niczym dzika hiena na polowaniu z impetem dobijał się do bram mojego tajemniczego ogrodu.A te listy,perfumowane wiersze..do tej pory trzymam u siebie w mieszkaniu.Już 10 lat temu wróżyłam mu zawrotną pisarską karierę i prosze,czego sie dowiaduje od mamy? Naprawde,miło go bedzie spotkać..I kto by pomyślał..mieszkamy tak blisko siebie!
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora