Beneris cz.II
taku smoka, przecież w każdej chwili ok tu może wylądować. - Nie wolno mu.- odparł Eovis, a Iza spojrzała na niego.- Mamy zawarte z nimi przymierze, które gwarantuje nam nietykalność. - Co mogę zrobić, żebyś nie mógł czytać mi w myślach, jak zablokować swój mózg? Jest jakiś sposób?- elf uśmiechnął się tajemniczo.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora