Antykwariat

Autor: zibi16
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 1

            Wówczas coś zaczęło do mnie docierać. Narastający szum, coraz głośniejszy.

 

            …Wciąż stałem na gwarnej ulicy. Te kilka schodków prowadzących w dół, były zapowiedzią rozwiązania zagadki.

            Akurat przejeżdżał tramwaj.

            Byłem pewien, że choć długo szukałem - co utraciłem, to teraz wszystkiego się dowiem. Poruszyłem się, już całkiem obudzony ze snu, i wszedłem na schodki.

            Na drzwiach wisiała kartka: „W likwidacji”.

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zibi16
Użytkownik - zibi16

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2023-05-04 18:17:38