Anty - sztuka współczesna + konkurs
Obecnie takie pojęcia jak sztuka czy artysta są względne, zależne nie od poziomu prac artysty czy jego talentu, ale od posiadanych znajomości, kasy przeznaczonej na promocje lub sztucznie stworzonego trendu na dany typ partaniny.
Koniunkturę napędzają Ci, którzy żerują na sztuce jako takiej tworząc jej nowe rodzaje czy tandetne pseudo trendy.
Sztuka kładzenia gówna na papier lub rozwijania papieru toaletowego jest obecnie równie cenna, co płótna, Albrechta Durera lub dzieła Leonarda da Vinci. Nic nietworzący ( poza auto reklamą ) celebrity stali się dzisiejszym ekwiwalentem i tandetną podróbka dawniejszych geniuszy, wieszczów i proroków...
Zamiast mózgu plastikowa dupa - to najlepszy obraz dzisiejszej patologii nazywanej kulturą i rozwojem... Obecnie łaknienie sztuki i wiedzy zostały zastąpione potrzebą taniej i prostej rozrywki, potrzebą sztucznej nagości a wszystko to oparte na sile mamony, nałogów i popędów.
Sztuka masowa tworzona przez człowieka współczesnego przypomina tą z czasów kamienia łupanego - co do poziomu współczesnej muzyki można ją idealnie dopasować do rytmu obróbki kamienia za pomocą tępych łysych łbów i prostych w budowie lasek z nocnych klubów... Śmieszne? Nie raczej niebezpiecznie prawdziwe i smutne - jak poziom inteligencji człowieczeństwa opadł do poziomu narządów rodnych...
Człowieczeństwo przesuwa się kolejny raz na brzeg urwiska, z którego będzie zmuszone skoczyć za sprawą swej głupoty i pragnienia auto destrukcji popartej codziennymi nie popartymi logiką działaniami ... (Struktura myślowa człowieka określa przyszłość jako „jutro”, logika karze spostrzegać przyszłość jako okres życia przyszłych pokoleń – krótkowzroczność człowieka współczesnego spowodowana jest brakiem bezpieczeństwa socjalno-bytowego – skutek manipulacji)
Sztuka odzwierciedla stan duszy i rozumu - dzisiejsza sztuka to frustracja, agonia, głupota oparta na fekaliach i kasie, która (kasa) zawsze staje się drogą sukcesu i upadku społecznego, ale przede wszystkim upadku duchowego.
Artysta bez duszy i wizji „ponad czasowej” staje się żałosnym pajacem skaczącym na linkach kasy i trendów...
Obecne filmy to remake, muzyka to covery, malarstwo to wylewający się mózg z pustych i rozwodnionych umysłów artystów. Tworzymy papkę bez treści, głębszych symbolicznych i ideologicznych przesłań osadzonych w ramach ludzkiego bytu...
Umiemy za to stworzyć obrazy symbolizujące próżność, pustkę lub coś, co jest niezauważalnie obojętne... Dzieło, które stanowi tło otoczenia, element nie zauważalny i obojętny dla człowieczego oka - dekoracje jest tylko odbiciem ludzkiej obojętności samej w sobie.
Tylko sztuka wywołująca zachwyt, sztuka pierwszoplanowa, silna, indywidualna jest sztuką tworzoną w ludzkim umyśle za pomocą jego rąk... Sztuka taka może stać się nośnikiem tajemnic, symboli kłujących w oczy i pozostające jednocześnie dalej tajemnicą - pełną podziwu, nienawiści lub prawdy mistycznej...
Tworzymy dla pychy z egoizmu za kasę nie dla wizji wyższych lub z myślą o przyszłych pokoleniach...
Coraz mniej w nas fantazji, którą przenosimy w wirtualny świat pozbawiony emocji i ludzkich odczuć... Sztuka magii iluzji filmowej zamknęła sztukę myślenia abstrakcyjnego, która jest indywidualna dla każdej indywidualnej jednostki...
Również na polu filmowym popadamy w schematy i tworzenie jednakowej wizji fantazji, sensacji... Przyzwyczajając widza do tandety i poziomu (schematu) życia codziennego opisanego w tych wizjach...
Podajemy się wizją, które nie są naszymi fantazjami, snami i marzeniami …
Cudze marzenia, fantazje, pragnienia stają się i naszymi marzeniami…