Agent Stephen Rozdział XIII cz.IV

Autor: Fifi
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Dziękuję dowidzenia.

Drzwi się zamknęły, a grabarz podniósł słuchawkę telefonu, wykręcił numer, który widniał na skrawku kartki i czekał.

- Słucham ?

- Z tej strony grabarz, właśnie wyszedł ode mnie ten oficer, tak jak pan mówił.

- Dobrze, bardzo dobrze. Dziękuję za informację. Dowidzenia.

- Dowidzenia.

Sheling z radością czekał na raport sekcji zwłok, który sporządzić ma zaufany lekarz obozowy.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Fifi
Użytkownik - Fifi

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-05-06 20:17:26