Afazja
;r zgnilizny, rozkładających się ciał. Babcia ze zgrozą zauważyła że po kończynach górnych postaci przebiegają co chwilę żuki i karaluchy. Na umywalce dostrzegła kilka wijących się larw. Twarz postaci była niezwykle biała, oczy natomiast miały kruczoczarny kolor. Upiór uśmiechnął się złowrogo, tak by kobieta mogła dostrzec setki cienkich jak igły i ostrych zębisk. Aiden straciła przytomność.
------------------------------------------------------------------------------
Jacob siedział na drzewie i obserwował jak jego dom płonie. Kilka łez spłynęło mu po policzkach. W powietrzu czuć było swąd paleniska, wydawało mu się, że słyszał krzyk siostry. To jedyny sposób, powtarzał sobie w myślach chłopiec.