356 maili
Szaleństwo jest też źródłem rozkoszy. Trwało ono dwa miesiące i wydało na świat 356 maili. Co do jednego spisałam, a także utrwaliłam na dysku wymiennym.
Karol ma się bardzo dobrze. Obecnie jest mężem dobrze zabezpieczonej finansowo starszej pani. Wszystkie zachcianki i zabawki ma w zasięgu ręki oprócz jednej - kobiet. Ale nad tym czuwa prywatny detektyw.
Skąd o tym wiem? Otóż, ta pani jest moją bliską krewną.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora