2.

Autor: karola2408
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Nie.

- Chcę się przejść do swojego mieszkania. Złapać trochę bryzy znad morza. - Powiedział z uśmiechem.

Wysiadł z samochodu i pomógł mi wysiąść. Byłam tak zaspana, że nie kontaktowałam, co się ze mną dzieje.

- Kiepsko widzę dzisiejsze wyjście. - Uśmiechnął się.

- Dam radę. - Po moim ciele przebiegł dreszcz. Max ściągnął kurtkę i założył mi ją na ramiona. Zaprotestowałam, ale nie dawał za wygraną.

- Trzymaj. Zimno ci, bo spałaś w drodze do domu. Oddasz mi ją wieczorem. - powiedział.

- Marta nie da mi żyć…. - jęknęłam.

- Mam iść z tobą? - powiedział i oparł ręce o dach auta. Popatrzyłam na niego. Był niebezpiecznie blisko.

- Poradzę sobie…. Chyba…. - Wyszeptałam. Patrzył na moje usta. Na każdy ich ruch.

- Mała…. - Wyszeptał. Poczułam jak robi mi się gorąco. W tym samym momencie wyprostował się. Cały czar prysł jak bańka mydlana. - Idź odpocznij.

- Dzięki. Za czekoladę. - uśmiechnęłam się.

- Nie ma sprawy. - Potarmosił swoje rozczochrane włosy. - Jeśli chcesz, jeszcze możemy się tam wybrać. Po pracy.

- Chętnie. - Popatrzyłam w kierunku budynku.- To do zobaczenia wieczorem. - Dodałam na odchodne.

- Na razie. Wyśpij się! - Pomachał mi poszedł w kierunku swojego wieżowca. Jeszcze chwilę postałam przy aucie obserwując jak sylwetka Maxa znika pomiędzy drzewami.

Kiedy weszłam do mieszkania było cicho. Zastanawiałam się co robi Marta. Zawiesiłam swoją kurtkę oraz kurtkę Maxa. Nie zauważyłam, że pas od broni poluzował mi się i z hukiem spadł na szafkę z butami. Drzwi do pokoju Marty otworzyły się.

- O proszę, kto to do domu wrócił. - Powiedziała. Stała zawinięta w ręcznik w swoich puchatych kapciach.

- Zmęczona jestem. - Powiedziałam koślawo ściągając buty. Marta podeszła bliżej wieszaka.

- Czy ja dobrze widzę? Czy to jest kurtka tego przystojniaka? - Na jej twarzy pojawił się uśmieszek. Usłyszałam jak w jej pokoju ktoś się porusza. Odruchowo złapałam za broń. - Spokojnie, to tylko Brolly. - Dodała widząc jak moja dłoń sięga po broń.

- Pożyczył mi ją. Oddam mu ją wieczorem.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
karola2408
Użytkownik - karola2408

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-07-22 21:44:16