Przełom

Ocena: 5 (4 głosów)
opis

Świetne zakończenie cyklu. Autor korzysta ze schematu powieści bulwarowej, ale przekaz historyczny jest znakomity. Mamy tu próby scalania państwa w zmienionych warunkach międzynarodowych, w tarciach sił u sąsiadów Polski, w odśrodkowych mechanizmach, które nie pomagają w tym scalaniu. Te mechanizmy to, jak się wydaje, rosnąca siła wielkich rodów, którym nie na rękę jest silna władza centralna. Łokietek przeciwstawia im warstwy niższe lub wybitne jednostki. Pojawia się też wielki bohater zbiorowy jakim jest Zakon Krzyżacki. Opisy 'interioru' przypominały mi trochę Tolkienowy Mordor. To bardzo ciekawe.
Mamy, jak zwykle u Bunscha, miłość i ambicję i urażoną dumę. Miłość i strach przed samotnością starszych ludzi, którzy w wojowaniu stracili wszystko. To też chyba stały motyw u Bunscha, bardzo przejmujący. Mamy też i bitnego rycerza. Krzych, w tym tomie został stworzony na mniej głupiego niż nim był w 'Wywołańcach', na szczęście. Jego losy stanowią osnowę tomu. Bardzo żałowałam, że autor nie napisał już o Kazimierzu Wie tomy i Krzych byłby mądry.
Te łzawe schematy fabularne w połączeniu z wstawkami o Władysławie Łokietku i Zakonie Krzyżackim sprawiają, że powieść łączy w sobie cechy ciekawej dla młodzieży powieści oraz już nie dla młodzieży cyklu o państwie polskim, o tym, co go scalało, co rozbijało, jakie cechy władcy ten kraj jednoczyły, a jakie rozbijały i ile zależało od nas, a ile od sytuacji międzynarodowej. Od sporów u sąsiadów, od słabych Niemiec, od tego jakie aktualnie interesy miało papiestwo. Ciekawym bohaterem zbiorowym w tym cyklu jest Kościół polski. Wydawać by się mogło, że tuż po wojnie, autor wysmaruje łzawe hagiografie, ale nic takiego się nie stało. Jeszcze początkowe tomy takie były. Ale już sprawa Stanisława została pokazana jako gra o wpływy i władzę. Tu z kolei Kościół jest albo związany z mieszczaństwem niemieckim albo zbyt słaby, żeby oprzeć się zakonowi. Jednocześnie w tych przejmujących scenach, gdy kler cierpi, naprawdę pokazał Bunsch obraz szczerości, ofiarności i wiary.
Wielka szkoda, że nie cykl zakończony został na młodości Kazimierza. Szykowały się bowiem tomy na miarę tych o Bolesławie Chrobrym. Szkoda, ale i tak przeczytałam jeden z najlepszych polskich cyklów historycznych. Pół roku mi to zajęło, ale było warto.

Informacje dodatkowe o Przełom:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2003 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN: 8373660577
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię: Renax

więcej
Zobacz opinie o książce Przełom

Kup książkę Przełom

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Rok tysięczny I
Karol Bunsch0
Okładka ksiązki - Rok tysięczny I

Seria powieści piastowskich Karola Bunscha doskonale wprowadza nas w czasy dawnych dziejów Polski. Opowiadania w których skład wchodzą: Dzikowy skarb I...

Parmenion
Karol Bunsch0
Okładka ksiązki - Parmenion

W Atenach minęły dni wielkich napięć. Jak w prowincjonalnym miasteczku nie działo się nic ważnego, dzień podobny do dnia, a noc do nocy. Wielka polityka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Tajemnica pozytywki
Katarzyna Grochowska
Tajemnica pozytywki
Melanże z żyletką
Łukasz Gołębiewski
 Melanże z żyletką
La Polonaise
Hector Kung ;
 La Polonaise
Chłop i szlachcianka
Wiesława Bancarzewska
Chłop i szlachcianka
W górę wodospadu
Agnieszka Kumor
W górę wodospadu
Melafiry
Anna Robak-Reczek ;
Melafiry
Nie będziesz szczęśliwa
Beata Ostrowicka
Nie będziesz szczęśliwa
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy