Jessika i Macello poznali się dzięki związkowi ich rodzeństwa. Ona jest siostrą Anabell, on bratem Matteo. Kiedy przyjechał do niej pod szkołę, żadne z nich nie wiedziało, że to będzie początek czegoś, co nigdy nie powinno ich połączyć. Potajemne spotkania, rozmowy, bliskość - to wszystko było dla nich czymś bardzo ważnym.
Jednak Jessika nadal mieszka z ojcem tyranem, a ten zaczyna mieć wobec niej plany. Dzień ślubu Anabell i Matteo miał być niezapomnianym wydarzeniem i był, chociaż dla niej z zupełnie innych powodów niż dla siostry. To wtedy dowiedziała się, że zostanie wydana za 45-letniego Vincenta, przyjaciela jej ojca. W świecie, w którym żyje, nie ma prawa głosu, jej bunt nic nie da, a słowo „nie” wzbudza śmiech. Jednak nie chce się poddać, zamierza uciec. Niestety plan się nie udaje, a ona trafia do jeszcze większego piekła. Porwana, bita, gwałcona, nie widzi dla siebie przyszłości, a to wszystko mocno ją zmienia. Czy Marcello ją odnajdzie i uwolni? Czy życie Jessiki stanie choć trochę szczęśliwsze? Czy poradzi sobie z traumą? Czy będzie umieć komukolwiek zaufać?
Tom pierwszy mi się podobała i nie będę ukrywać, że miałam pewne oczekiwania, jeśli chodzi o tom drugi. Autorka spełniła je wszystkie, a książka okazała się świetna. Akcja szybka, z zaskakującymi zwrotami. Historia mocna, momentami brutalna, pełna niebezpieczeństwa, tajemnic, zemsty, mafijnych porachunków.
Zdecydowanym plusem według mnie było to, że poznajemy także dalsze losy bohaterów z pierwszego tomu. Książkę czytało się bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.
Zarówno Jessikę, jak i Marcello poznałam już w poprzednim tomie. Jakieś tam zdanie o nich miałam, jednak teraz odkrywałam ich na nowo, poznając z zupełnie innej strony.
Jessika niestety nie zostanie moją ulubioną bohaterką. Współczułam jej mocno, a jednocześnie nie akceptowałam zachowania w pewnych momentach. Niestety nie mogą wam zdradzić więcej, nie zdradzając zbyt dużo z fabuły.
Jeśli chodzi o Marcello, jestem zdecydowanie na tak. To mężczyzna, który jest marzeniem wielu kobiet, który potrafi kochać i się tego nie wstydzi. Jest opiekuńczy, pomocny, a jednocześnie potrafi być bezwzględny.
„Odwet. Costello Brothers” to książka, która mnie zdecydowanie się spodobała i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2022-05-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 306
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Czy można nie lubić białych Świąt Bożego Narodzenia? Można, ale tylko wtedy, gdy spędza się je w nieodpowiednim towarzystwie. Veronica to dwudziestosześciolatka...
Czasem łatwiej uciec przed śmiercią niż przed miłością Luksusowy apartament w centrum Manhattanu, drogi samochód i kolekcja szpilek na każdą okazję.....